wtorek, 5 lipca 2011

Recenzja: Burt's Bees - Coconut Foot Creme

Witam!

Dziś chciałabym Wam przedstawić recenzję mojego ulubionego kremu do stóp. Pogoda się nad nami zlitowała, a słonko zaszczyciło nas swoją obecnością, więc udało mi się zrobić jakie takie zdjęcia :)

Co pisze producent:
This pampering natural foot cream combines coconut oil, lanolin and vegetable glycerin to revive and rejuvenate even the driest, most neglected feet. There's also a hint of natural rosemary and peppermint oils to refresh tired soles. 
W moim wolnym tłumaczeniu: Ten rozpieszczający naturalny krem do stóp łączy w sobie olej kokosowy, lanolinę i roślinną glicerynę, by odnowić i odmłodzić nawet najbardziej suche, zaniedbane stopy. Zawiera również szczyptę róży i olejek miętowy, by odświeżyć zmęczone stopy. 
Skład: glycerin, olea europaea (olive) fruit oil, avena sativa (oat) kernel flour, lanolin, fragrance, cocos nucifera (coconut) oil, quillaja saponaria (quillaja) bark extract, avena sativa (oat) kernel oil, tocopherol, rosmarinus officinalis (rosemary) leaf extract, glycine soja (soybean) oil, canola oil, butylphenyl methylpropional, coumarin, limonene, linalool. 

Co myślę ja: 
Zapach: krem pachnie mocno kokosem i miętą. Zapach ten nie każdemu może przypaść do gustu, jednak ja bardzo go lubię :)
Konsystencja: gęsta, nawet bardzo. Mi najbardziej przypomina... miód :). Tak, tak. Jakbym smarowała stopy miodem, bardzo smakowicie ;). Zresztą pasuje to do nazwy marki :)))
Opakowanie: tubka, łatwo wydobyć z niej kremik
Skład: przyjazny; producent dodatkowo zapewnia, iż 99,51% składników ma pochodzenie naturalne, produkty Burt's Bees nie są testowane na zwierzętach, brak parabenów
Wydajność: wydajny, gęsta i tłusta konsystencja sprawia, iż niewiele trzeba, by wysmarować stópki
Działanie: jak dla mnie cudowne! Mam naprawdę suchą, pękającą skórę na stopach... a raczej miałam :). Ten krem ją odżywił i natłuścił, a po łuszczącej się skórze nie ma śladu. Teraz jest miękka i odżywiona. Zdecydowanie mój KWC wśród kremów do stóp :)


 Cena: i tu rodzi się problem - kosmetyki Burt's Bees nie są dostępne w Polsce, ja swój kupiłam w TK Maxx w cenie 19,99/120g. Producent na swojej stronie podaje cenę 9$.



Ogólna ocena: 6/6

2 komentarze:

  1. Szkoda, że nie jest dostępny w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
  2. będzie będzie recenzja :) jestem po pierwszym użyciu - i na razie jak najbardziej na plus ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)