co do tych piekielnych ubrań, mój facet jest na szczęście dość pokorny, zawsze twierdzi, że to ja mam się w tym czuć wygodnie i dobrze, a jemu podobam się nawet jakbym założyła worek po ziemniakach. ;) jeśli chodzi o wielkie dekoldy i krótkie spódniczki, których nie zakładam zbyt często i 'gapiących się' to wydaje się być zadowolony, kiedy napomknęłam mu, że ktoś się gapił na mój tyłek z uśmiechem odrzekł, że 'niech się patrzy, niech zazdrości mi tego, czego nigdy nie będzie miał.' ;D
Powodzenia w rozdaniu życzę. :))
OdpowiedzUsuńco do tych piekielnych ubrań, mój facet jest na szczęście dość pokorny, zawsze twierdzi, że to ja mam się w tym czuć wygodnie i dobrze, a jemu podobam się nawet jakbym założyła worek po ziemniakach. ;) jeśli chodzi o wielkie dekoldy i krótkie spódniczki, których nie zakładam zbyt często i 'gapiących się' to wydaje się być zadowolony, kiedy napomknęłam mu, że ktoś się gapił na mój tyłek z uśmiechem odrzekł, że 'niech się patrzy, niech zazdrości mi tego, czego nigdy nie będzie miał.' ;D