środa, 3 sierpnia 2011

Recenzja: Biochemia Urody - Olej kokosowy 100% ekologiczny

Witajcie!

Przepraszam, że ostatnio tak Was zaniedbuję :*. Okazuje się, że we wakacje trudniej znaleźć czas na pisanie :))). Istny paradoks ;). Ale wracam do Was z nową recenzją. Znów będzie to BU, ale obiecuję - jak na razie ostatni raz ;).

Co pisze producent:
Naturalny, nierafinowany olej, który w temp. pokojowej ma postać białego, miękkiego masła o intensywnym, smakowitym zapachu kokosowym. Polecany do pielęgnacji włosów, zapewniając odbudowę, nawilżenie i ochronę włókna włosa. Ze względu na własności emoliencyjne, odpowiedni jako nawilżacz do cery suchej i łuszczącej się. Właściwości antybakteryjne, przeciwgrzybicze i antyspetyczne, czynią naturalny olej kokosowy odpowiednim również jako dodatek w pielęgnacji cery trądzikowej i łojotokowej. 
Zastosowanie: jako olejek na końcówki włosów, jako maska do włosów, bezpośrednio na skórę lub jako dodatek do innych kosmetyków. 
Skład: Organic Cocos Nucifera (Coconut) Oil (100%)
[źródło: www.biochemiaurody.com]
Co myślę ja:
Zapach: kokos! co prawda po chwili zmienia się w trochę maślany, ale i tak go uwielbiam ;)
Konsystencja: olej ma postać stałą (biały, wygląda trochę jak smalec), pod wpływem ciepła topi się
Opakowanie: ciemny słoiczek, charakterystyczny dla BU
Skład: nie ma się co rozpisywać - 100% oleju kokosowego. Dodatkowo na stronie producenta wyczytałam, że posiada certyfikaty ACO (KLIK!) i NASSA (KLIK!).
Wydajność: jest bardzo tłusty, przez co wydajny.
Działanie: tutaj muszę wyrazić jedno wielkie ACH! Olej jest świetny. Używam go na noc zamiast kremu nawilżającego i na mojej mieszanej cerze sprawdza się świetnie. Cudownie nawilża, nie zapycha. Rano cera jest ładna i promienna. Stosuję także do nawilżania stóp i skórek, też swietnie się sprawdza. Na włosy nie probowałam, bo mi się nie chciało jakoś nigdy ;). Ale nawilża naprawdę dobrze i to mi wystarcza. Minusem jest oczywiscie jak zwykle dostępność. No i słoik - ale inaczej się nie da ;). Ogólnie polecam!


Cena: 10,50 zł/50 ml


Ogólna ocena: 5+/6

*****

Miało dziś być więcej recenzji, a przynajmniej zdjęcia, ale oczywiście aparat mi sie rozładował :/. Kabel zostawiłam w domu, głupia ja :P. Do piątku jestem w Krakowie, spędzam czas z moim K. :). Potem jadę do rodziców, wtedy porobię nowe recenzje.

I jeszcze pytanko do Was: Możecie mi polecić jakiś dobry podkład kryjący dla skóry mieszanej???

Buźka :* 

3 komentarze:

  1. Wezmę pod uwagę tą recenzje jak będe zamawiać coś z BU.
    P.S. Myślę, że ten nektar nawilżający nie będzie za ciężki - ja też mam cerę mieszaną i sprawuje się dobrze na mojej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uwielbiam revlon colorstay :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze :)